Oj dawno już nie było żadnego wpisu w art-journalu. Stęskniłam się za nim i postanowiłam podjąć wyzwanie w Sodalicious dotyczące SMAKU. To trochę też przygotowanie przed książką Mess K. Smith, którą sprawiłam sobie jakiś czas temu, a którą zamierzam w najbliższym czasie wziąć w obroty. Znacie ?
Tej jesieni czuję się trochę jak wiosną. Rozpiera mnie energia, pomysły same pchają się do głowy, a z listy rzeczy do zrobienia raz po raz skreślam rzeczy, które odwlekałam od niepamiętnych czasów. Jeżeli potrzebujecie kreatywnego kopa zapraszam do częstego zaglądania na blog - zamierzam Was inspirować aż do prawdziwej wiosny !
Przypominam o trwającym CANDY
A tu poprzednie journalowe wpisy:
Świetny wpis! Ogromnie mi się podoba :D
OdpowiedzUsuń