Odwlekałam to od dobrych kilku miesięcy, jeżeli nie od ponad roku, w kółko powtarzając sobie, że to rozwijające i ciekawe, ale może jeszcze nie teraz. Nie dziś, nie jutro, może w następnym miesiącu.
Dziś wreszcie wzięłam sprawy w swoje ręce - zszyłam kartki z bloku technicznego i ruszyłam do pracy !
O czym mowa ? Oczywiście o mojej pierwszej pracy w art-journalu, która powstała na wyzwanie organizowane przed Sodalicious.
Kojarzy mi się zarówno pozytywnie (czasem potrzeba kilku chwil w ciszy, żeby poukładać wirujące w głowie setki myśli), jak i negatywnie kiedy przytłacza i nie pozwala cieszyć się życiem.
W chwilach samotności, tej "złej" i tej "dobrej" często towarzyszy mi muzyka.
Resztę niech dopowiedzą art-journalowe strony.
Zapraszam też do odsłuchania playlisty utworów, które widnieją na art-journalowej stronie :)
Mi się podoba można np posiedzieć i pomyśleć na tymi mądrymi sentencjami, dobry sposób na przemyślenia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wpis :) Te sentencje to tytuły utworów i ich wykonawcy - właśnie dołożyłam playlistę, więc zapraszam do posłuchania :)
UsuńFajne, dorób jeszcze kopertkę i nagraj płytę, bo to są tytuły piosenek, jeśli dobrze widzę
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, na razie dołożyłam playlistę dla Was na blogu, zapraszam do posłuchania :)
Usuń:-) Kurcze, kusi i mnie żeby zacząć taką przygodę z tworzeniem na papierze...no ale jeszcze chwila, bo za dużo na głowie ;-) hi hi
OdpowiedzUsuńTobie wyszło super, moje skojarzenie to od razu natłok myśli, bo tyle tego i forma pasiasta świetnie to oddała :-)
Zachęcam do rozpoczęcia, przy robieniu pierwszej pracy świetnie się bawiłam :) Miło mi, że pasiasta forma przypadła Ci do gustu :)
UsuńŚwietna taka liniowa kompozycja :D
OdpowiedzUsuńZa dezertera zostaję na dłużej!
Pozdrawiam w punkowych klimatach :)
Usuń