...jarzębinę w koszu niesie....


W powietrzu czuć już jesień. Kaloryfery leniwie budzą się do życia, chodniki pełnesą głębokich kałuży, a włoskie orzechy szykują się do lotu. Z drzew. Pora wyciągnąć z otchłani szafy ciepłe swetry i zaopatrzyć się w zapasy herbaty, czekolady i wina do grzańców. Kuchnię raz po raz wypełnia zapach skarbów lata, które próbuję zamknąć w słoikach. Otulona zapachem pomidorów, które właśnie suszą się w piekarniku wyciągam materiały, igłę, nitki, tasiemki i tnę. Pora na jesienną kolekcję ! 

Macie swoje typy na nadchodzący sezon ? Bo ja już tak !

6 komentarzy:

  1. u mnie niestety jeszcze nie grzeją:( ratunkiem jest polarowy koc i gorąca herbata. Garderobę w szafie już zmieniłam na zimową, aczkolwiek coś nowego by się przydało kupić:) Jakaś nowa czapka, szalik i rękawiczki by się przydały, najlepiej ciepłe i grube:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dokupiłam niedawno wełniany sweterek :) Czapce jestem wierna od lat. Wełniana podszyta polarem :) Powodzenia w poszukiwaniu ciepłych dodatków na ten sezon :) Dzięki za odwiedziny !

      Usuń
    2. ja tak samo koniecznie polar pod czapką:))

      Usuń
  2. dla mnie to czas kiedy pachnie śliwkami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie śliwkami pachniało w zeszłym tygodniu, powidła już wysmażone i zamknięte w słoikach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj , ale u Ciebie fajnie,ja lubię jesien i te wszystkie kolory i zapach,Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili ,Jola

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...