Za pięć.



Za pięć złotych? Nie! Za pięć wiosna! Minut, dni, chwil. Wszystko już do niej przygotowane. Rośliny tak jak my wypatrują tęsknie słońca. Przygotowują najpiękniejsze płatki, a my szykujemy już wiosenne sukienki, wskakujemy w trampki i coraz częściej udajemy, że nie potrzebujemy wełnianej czapki. Już za moment, już za chwile się zacznie. Wielki rozkwit, szał życia. 

Uwielbiam fotografować wiosnę. Wszystko dzieje się tak szybko, zieleń eksploduje na gałęziach, rabatki pokolorowane kwiecistą układanką codziennie prezentują się inaczej. Coś rozkwita, a coś właśnie kończy swoje pięć minut. Zabiegani często nie dostrzegamy tych wszystkich zmian. Tak pięknych. Jeszcze piękniejszych z bliska. Zmarzniętymi palcami zatrzymałam dla Was dzisiaj ten krótki moment przygotowań do wiosennego szaleństwa. A kto ma ochotę na więcej ten wehikułem czasu przenosi się do zeszłorocznej wiosny [część 1] [część 2] [część 3]!





2 komentarze:

  1. Wiosna to pięna pora roku. Gdy przyroda budzi się z zimowego snu wszytsko wygląda niemal magicznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I cudownie widać jak z dnia na dzień wszystko się zmienia!

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...