Jak to dobrze, że dysponujemy teraz takimi możliwościami, że tabelki żmudnie rysowane przy użyciu linijki i ekierki odeszły w niepamięć. Że w niepamięć odchodzą tabele z Excela, że teraz wszystko jest coraz ładniejsze. Kolorowe wykresy ożywiają nawet najbardziej beznadziejne przypadki.
Mogłabym przedstawić Wam dane z ankiety w postacie niestrawnej sterty liczb i literek, ale przecież nie chcę, żeby bolały Was brzuchy. Dlatego przygotowałam coś o wiele smaczniejszego. Infografikę. Skorzystałam z programu on-line Piktochart - praca na nim to czyta przyjemność. Już szykuję się do komponowania następnych infografik, praca z nimi wciąga jak grząskie mokradło.
Dzięki dla wszystkich, którzy zdecydowali się poświęcić kawałek swojego bezcennego czasu i wypełnili ankietę, pomogliście mi podjąć kilka ważnych decyzji. Podział publiki ze względu na płeć mnie nie zaskoczył, za to niespodzianką były dla mnie grupy wiekowe - cieszę się, że czytacie mnie niezależnie od tego ile wiosenek już za Wami. Przejście na system komentarzy Disquis przylepiło się do mnie już z rok temu i cały czas się wahałam. W ankietach przegłosowaliście moje wątpliwości - na razie zostaniemy przy komentarzach Bloggera. Do następnej ankiety chciałabym przenieść w prawą stronę słupki szansy na polecenie znajomym i oceny poziomu wpisów, nie jest źle, ale widzę że może być lepiej. Zakasuję rękawy i postaram się podrzucać Wam jeszcze bardziej wartościowe wpisy.
Miło było się dowiedzieć, że przede wszystkim wchodzicie na blog, żeby oglądnąć moje prace, moje tutoriale, moje zdjęcia. I to właśnie tego typów postów domagacie się w większej ilości. Dało mi to niesamowitego kopa motywacyjnego, żeby więcej tworzyć. Zdania co do polecaniach miejsc w sieci są podzielone. Miło, że tak wiele osób zdecydowało się wpisać, że nie widzą kategorii niewypału (tym bardziej, że nie było takiej "gotowej" odpowiedzi, więc trzeba było się nieco wysilić i wstukać ją samemu). Nie za bardzo wiem dlaczego niektórzy z Was zaznaczyli w kategorii niewypału to samo co w "czego ma być więcej" albo "co lubią najbardziej" hmmmm, no nie rozumiem mimo szczerych chęci.
Pod infografiką czeka na Was formularz zapisu na newsletter - nie byłam zdecydowana czy go założyć, Wasze zdania też były podzielone. Ostatecznie przekonał mnie Facebook, który ostatnio coraz mocniej odcina zasięg, a przecież chcę pozostać z Wami w kontakcie niezależnie od fanaberii social media. Dlatego zachęcam do zapisów. Będzie inspirująco i kreatywnie, obiecuję że załapiesz się na treści niepublikowane na blogu, miłe bonusy i trochę prywaty. W pakiecie startowym czeka na Ciebie paczka 10 ładnych fontów z polskimi znakami. Najprawdopodobniej będę wysyłać mailing co 2 tygodnie. Stawiam na jakość a nie na ilość.
W weekend obchodzę 5-lecie bloga, na jutro przygotowałam dla Was kilka niespodzianek!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz