Grudniownik DIY - prezentuje Weronika z WeGrochy :)

Witajcie :)
Ach, troszkę mi zajęło ale wreszcie jest!
Mój grudniownik :)
I dziś chciałabym nie tylko go wam pokazać,
ale również zobaczycie jak go robiłam :)
Postaram się wam troszkę doradzić,
mam nadzieję, że kogoś z was
zmotywuję do przygotowania własnego grudniownika:)
Zabawa jest przednia :)



Do mojego DD używałam zestawu do przygotowania świątecznych prac, który kupiłam od Sodalicious.


Zawierał on calusieńką masę przecudnych wspaniałości :)


Ale jeśli nie macie takiego (tudzież innego) zestawu, to nie martwcie się, da się przygotować i bez tego :)
W sieci jest cała tona wspaniałych darmowych wydruków, które wzbogacą i urozmaicą wasza prace :)
Znalazłam kilka takich wydruków dla was :)

Kasia - Antilight - przygotowała przepiękne karty
Nulka - przygotowała wzorzyste elementy, które osobiście wykorzystałabym jako tło :)
Pinterest - a pinterest aż kipi od stron z wdrukami :) tutaj jest link do mojej tablicy, gdzie znajdziecie sporo inspiracji do DD oraz darmowe wydruki :)

Osobiście nie zdążyłam nic wydrukować, a sama mam tak dużo pierdułek, że i tak już bym nie miała miejsca na kolejne elementy. A jako papiernik z zawodu proponuję, abyście kupili troszkę lepszy papier, najlepiej powlekany - poprawi to jakość druku :)
Zaczęłam od pomyślenia sobie, w jakich kolorach bym chciała mieć swój DD.
Padło na mięte, biel, czerń i czerwień.
Ograniczyło to znacząco ilość materiałów do wykorzystania :)
A przecież co za dużo to nie zdrowo hihi :)


Kolejnym etapem było wycięcie papierów na strony.
Użyłam papieru grubszego (gramatura ok 180g/m2),
papier kupiłam w sklepie ze składem papieru,
jest to papier wizytówkowy.


Ale, żeby nie było zbyt monotonnie kilka stron wycięłam z kolorowych papierów :)


Niektóre kartki obszyłam na maszynie, białą lub czerwoną nitką.



Zrobiłam dziurki :)
Dziurkując celowo robiłam troszkę krzywo, aby po skończeniu, niektóre kartki wystawały odrobinkę :)


I każdą z kartek pomazałam białą farbą :)




Niestety nie mam w swoich zasobach pięknych, gotowych cyferek...
Zrobiłam zatem swoje własne :)
Każda koślawa i troszkę inna ;P



Jeśli nie macie kolorowych papierów, wystarczy wykorzystać kawałek taśmy (tę kupiłam w Lidlu).
Warto zainwestować w kolorowe taśmy, mają milion zastosowań i jest ich dość dużo, więc starczają na naprawdę sporo czasu. 


kawałek sztywniejszego papieru obkleiłam taśmą...


... i wycięłam cyferkę :)


oczywiście środek również można wykorzystać :)


Tutaj już gotowe wszystkie cyferki :)
Oj napracowałam się troszkę nad nimi :)


Potem używałam stempli, taśm, plam z atramentu, pisaków i robiła się strona za stroną...



Gdzieniegdzie dokleiłam chipboardy, które uwielbiam!!!


Użyłam też flli, na której namalowałam białe grochy :)


hmmm i to chyba tyle jeśli chodzi o wykonanie :)
Czas na pokazanie wam efektu końcowego :)


Teraz spisuję dzień po dniu co ciekawego się wydarzyło, aby nic mi nie umknęło :)


Grudniownik nie jest jeszcze cały skończony, ponieważ im bliżej świat tym więcej się dzieje i na każdy dzień będę potrzebować więcej niż jedną stronę, więc dorobię je w czasie wypełniania :)













Od Kasi dostałam kartkę, postanowiłam dołączyć kopertę, aby nie zapomnieć o tak miłym geście :)






Lubię również wykorzystać kawałek zwykłej papierowej serwetki:)




To byłoby na tyle...
Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu mój DD :)

Biedroneczko!
jeszcze raz bardzo dziękuję za zaproszenie!

Życzę wam wszystkim wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze,
aby życie przynosiło wam same lekkie chwile,
abyście mieli śnieg na świeta,
aby nigdy was nie opuszczała wena,
a kreatywność aby się zawsze was mocno trzymała,
i aby makowiec miał dużo maku hihi :)

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!

Ściskam was gorąco,
Werka - Groch

15 komentarzy:

  1. to co zrobiłaś można powiedzieć z niczego mnie zdziwiło ;)
    piękny notes! zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też zawsze Grochu zaskakuje jak z niczego może powstać coś pięknego :)

      Usuń
  2. Jest na prawdę śliczny, Groszek, to zdolniacha jest! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dlatego właśnie zaprosiłam Ją, żeby pokazała swoje grudniownikowe DIY :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Ja nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć go wypełniony!

      Usuń
  5. Dla mnie to nieznana dziedzina w praktyce, ale teoretycznie obserwuję i zachwycam się a takie zachwycenie jak mnie tu dopadło obserwując te drewienka, tasiemki, stempelki to SZOK!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. wyjatkowo paskudny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm....powinnam chyba zapisać ten dzień i godzinę. Pierwszy anonim z hejterowskim komentarzem. Czyżby blog robił się popularny ;) ???

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...