Co przekonało mnie do zaproszenia właśnie Jej? Bombki !!!
Po prostu musicie poznać Blogerkę, która robi tak piękne bombki, że swój wyjątkowy egzemplarz zamawiałam kiedy wszyscy śpiewali Alleluja i malowali pisanki. Po prostu muszę taką mieć !
Po prostu musicie poznać Blogerkę, która robi tak piękne bombki, że swój wyjątkowy egzemplarz zamawiałam kiedy wszyscy śpiewali Alleluja i malowali pisanki. Po prostu muszę taką mieć !
Blogujesz od niedawna, co spowodowało, że zaczęłaś?
Bloga
założyłam we wrześniu 2012 roku właściwie dlatego, że potrzebowałam
miejsca w sieci na zaprezentowanie swoich prac. I początkowo
ograniczałam się do umieszczania w nim zdjęć uszytych i wydzierganych
przeze mnie rzeczy. Powoli dojrzewałam jednak do tego, że chcę dzielić
się z ludźmi czymś więcej. Czytałam coraz więcej blogów, poznawałam ten
wirtualny świat, który coraz bardziej mnie wciągał. Początkowo nie do
końca wiedziałam jak mój blog ma wyglądać, wydawało mi się, że nie umiem
pisać, ale w sieci odnajdywałam coraz więcej inspiracji i w mojej
głowie rodziły się coraz to nowe pomysły. Intensywnie zaczęłam prowadzić
bloga od stycznia tego roku i w końcu widzę, że zaczyna nabierać małego
rozpędu :-)
Kiedyś, zanim zaczęłam przygodę z blogowaniem czytałam bloga Zuzi Górskiej Przygoda
Zuzi z szyciem jest dla mnie natchnieniem, bo dzięki niej można
uwierzyć, że wszystko jest możliwe. Zaczęła od prowadzenia bloga i
szycia w domu, a teraz ma swoją firmę i robi prześliczne torebki :-)
Obecnie podglądam wiele różnych blogów, ale nie mam konkretnego, z którego brałabym wzór. Inspiracji szukam wszędzie.
Czy masz ulubiony materiał, kolorystykę, technikę?
Ciągle
szukam. Szydełko i druty są mi znajome od dzieciństwa, z maszyną też
zaznajomiłam się już dawno i nie umiem wybrać co jest najbliższe memu
sercu. Uwielbiam za to grube sploty. Grube włóczki, grube druty i
szydełka dają tak wspaniały efekt! A z kolorów to kocham wszystkie.
Kolorowa ze mnie dziewczyna i barwy często działają na moją wyobraźnię
najbardziej, więc w tym temacie nie lubię się ograniczać :-)
Łódź
- przekleństwo czy błogosławieństwo? Uważasz, że to że mieszkasz w
mieście związanym z rękodziełem, projektowaniem i modą ma znaczenie?
W obecnych czasach przy łatwym dostępie do internetu
inspiracje można czerpać w każdym zakątku kraju. Materiały tez można
kupić wszędzie, jednak ja doceniam to, że mam w mieście wiele sklepów z
materiałami, w których mogę pooglądać, przyjrzeć się dokładnie fakturze,
dotknąć.
W Łodzi podobają mi się też akcje promujące rękodzieło, takie jak
kiermasze i wystawy, odbywające się w ciągu całego roku, na których
można się zaprezentować, poznać innych twórców z miasta.
Nie
jestem rodowitą łodzianką, nie pochodzę z tego miasta, przyjechałam tu
na studia i początkowo nie znosiłam tego miasta, ale teraz śmiało mogę
stwierdzić, że łódź mnie wciągnęła. Im dłużej tu jestem, im więcej tu
tworzę tym bardziej zżywam się z tym miastem. Myślę, że w miejscu tak
naznaczonym modą na pewno jest łatwiej.
Indywidualne
podejście do każdego projektu, niepowtarzalność i dokładność to cechy,
które mam nadzieję, pomogą mi się wybić i zdobyć uznanie wśród
miłośników rękodzieła.
Właśnie
zaczynam swoją przygodę z Moniszką. Na razie działam sama. Wiem, że
wymaga to ode mnie dużo pracy i cierpliwości, ale w przyszłości
chciałabym, aby była to dobrze prosperująca, mała firma z rozpoznawalną
na rynku marką.
Wszystkie zdjęcia pochodzą z bloga Moniszki :)
Oh! Dziękuję ślicznie! Pierwszy wywiad za mną ;-) hi hi hi
OdpowiedzUsuńWitam i pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie.Ładnie i miło tu u Ciebie wiec zostaję na dłużej.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Wszystkiego dobrego.J.
OdpowiedzUsuńGratuluję wywiadu. I ja zachwycam się Moniszki cudnymi torebkami!
OdpowiedzUsuńSłodka różowa czapka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam