Krótka migawka tego co działo się poza kadrem podczas sesji do nowego lookbook'a, która odbyła się w prażącym słońcu w samo południe 1 maja.
Ekipa w składzie:
- Małgorzata Zdrazil - śliczna, roztańczona i pełna pozytywnej energii modelka
- Maria Fielek - która wykonała makijaż przy użyciu swoich magicznych specyfików z wielkich kufrów (pędzli miała więcej niż niejeden malarz !)
- Wojciech Wysłych - niezawodny fotograf (to już 3 sesja, a każda lepsza od poprzedniej), który naciśnięciem spustu uwiecznia najlepsze momenty, oczywiście z wiadomych powodów niedostrzegalny na powyższych zdjęciach
- Patryk - mój Narzeczony w roli asysty fotografa - medal za wytrzymałość do stania w pełnym słońcu z rękami w górze i ciągłej gotowości do ustawiania wielkiego "żagla" pod najróżniejszymi kątami
- moja kotka Berta - ślicznotka z białym wąsem, która umierała z gorąca i zupełnie nie wiadomo skąd wzięła się na stole...
- i moja skromna osoba, która po sesji nie wiadomo czemu miała spalone ramiona... ;)
Efekty pokażę już wkrótce... sama nie mogę się ich doczekać
No tak, przedsmak poczuć można! I oczywiście hi hi ... szczególne brawa dla Patryka !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Magdalena
Dzięki za odwiedziny. Brawa przekażę :) No i oczywiście zapraszam do zaglądania bo już wkrótce, już za chwile powinien pojawić się efekt końcowy sesji :)
Usuńnarobiłas smaka :) tak więc czekamy....
OdpowiedzUsuń