wrz
6
2015

40 zdjęć czyli podsumowanie drugiego roku z lustrzanką


Trochę Was pomęczę. Chciałam wybrać 30 moich ulubionych zdjęć z drugiego roku fotografowania, ale po dłuuugim namyśle jednak opublikuję ich 40. Nie wiem czy ktoś dotrwa do końca, ale co tam. Nie chciałam omijać żadnego z nich, bo wszystkie są dla mnie takie naj. To jest "naj" bardzo subiektywne. Niektóre budzą miłe skojarzenia, w niektórych lubię grę kolorów, w niektórych tajemniczą nieostrość.


Nadal bardziej kręcą mnie zbliżenia niż szerokie kadry. Owady i kwiaty pozostały w centrum zainteresowania. Nieśmiało pojawia się odrobina architektury i zdjęcia z ulicznych wyścigów motocykli. Przełamałam się w tym roku do spróbowania portretów, ale efekty mnie nie satysfakcjonują, może pojawią się w zestawieniu za rok. Fotografia uliczna i reportaż na razie mnie przerasta.

Tak jak zapowiadałam w podsumowaniu pierwszego roku z lustrzanką poeksperymentowałam przez ten rok z blendami. Fotografując w mieszkaniu bardzo chętnie po nie sięgam. Przeczytałam książki Davida duChemina ("W kadrze" i "Język fotografii"), są fantastyczne. Wzięłam udział w wiosennym wyzwaniu fotograficznym na blogu Jest Rudo - dwa z moich zdjęć zostały wyróżnione w podsumowaniu (uskrzydliło mnie to lepiej niż znany napój energetyczny).  Dołączyłam do Fotograficznej Grupy Wsparcia na Facebook'u. Rozpoczęłam na blogu "Foto zagadki" z abstrakcyjnymi zdjęciami makro. Sprawiłam sobie teleobiektyw, a na biurku leżą jeszcze ciepłe pierścienie pośrednie i szare filtry. Obok nich 4 nowe książki i (już) w połowie przeczytane czasopisma Plener i Portret (wyd. Fotografia Masterclass). Wczoraj Ruda ogłosiła wyzwanie jesienne, na które już ostrzę zęby. W głowie i na kartce spisuję pomysły na mój pierwszy większy fotograficzny projekt. Mam nadzieję skończyć go przed zimą. No to pstryk!










Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...