Lepszego tematu Ula wymyślić nie mogła. Może nie w kontekście fotograficznym, bo są ciekawsze rzeczy do fotografowania niż kartki z bazgrołami, ale w ujęciu tego co ja kocham to temat jest po prostu idealny !
Zdjęcie zdjęciem, jest bo takie wymogi wyzwania, a teraz przygotujcie się na solidną dawkę informacji !
Gotowi - no to zaczynamy !
Gotowi - no to zaczynamy !
Tworzenie list to chyba najprostszy, najbardziej przejrzysty i najszybszy sposób na uporządkowanie naszego życia. Listy tworzę od baaardzo dawna i właściwie nie potrafię wyobrazić sobie egzystencji bez nich.
Poniżej przykłady list, które tworzę (jest ich duużo więcej, to tylko niektóre):
- bieżąca lista zakupów - wyrzucasz opakowanie po cukrze, bo właśnie się skończył ? Wpisujesz go na listę powieszoną na lodówce, dzięki czemu nigdy nie zapomnisz uzupełnić domowych zapasów.
- lista/menu na najbliższy tydzień - dzięki temu mogę zaplanować, że połowę np. kalafiora z obiadu w poniedziałek zużyję przy gotowaniu obiadu w środę. Nie muszę się też zastanawiać codziennie rano co przygotować i w panice krążyć po sklepie w poszukiwaniu natchnienia.
- lista zakupów "do menu" - bieżącą listę zakupów uzupełniam o składniki potrzebne na wszystkie obiady. Dzięki temu duże zakupy robimy zbiorczo jednego dnia w tygodniu. Kiedy wiesz co masz kupić czynność ta zajmuje naprawdę o wiele mniej czasu, no i nie ma niespodzianek w stylu "zapomniałam kupić majonezu". A teraz przydatna sztuczka. Jeżeli zakupy robisz zawsze w tym samym sklepie kartkę z listą podziel na 4 części (wyobraź sobie, że to widok sklepu z góry) - w poszczególnych częściach wpisuj rzeczy, które znajdują się w sklepie w danym dziale, dzięki temu znajdziesz produkty jeszcze szybciej !
- lista rzeczy w zamrażarce - pozostańmy w kulinariach. Krótko i na temat - po prostu lubię wiedzieć co mam w zamrażarce bez ciągłego przekopywania jej i odmrażania przy tym rąk. To pozwala mi także na optymalne wykorzystanie jej zapasów. Dodatkowo każda rzecz w zamrażarce ma karteczkę z opisem co znajduje się w środku, dzięki czemu unikam rozważań typu - to jest karkówka czy łopatka ?
- lista potraw/przekąsek serwowanych gdy są goście - wciąż uzupełniana o nowe pozycje. Pozwala w nagłej potrzebie szybko zorganizować i przygotować coś smacznego na przyjęcie. Wystarczy rzut oka na listę, zakupy w osiedlowym spożywczaku i gdy rozlega się dźwięk dzwonka to bez paniki witamy gości, za plecami mając już gotową kolację.
- lista przepisów do wypróbowania - ta przybrała u mnie postać wirtualną, jest tablicą na Pinterest, jeżeli macie ochotę się zainspirować zapraszam >tutaj<
- lista tematów na blog - myślę, że taką listę większość z Was posiada
- lista wszystkich moich prac - z wyszczególnieniem które są wystawione na jakich galeriach
- lista pomysłów/projektów - zarówno tych prywatnych jak i "biedronkowych", można posiłkować się nią w chwilach mniejszej weny twórczej
- lista rzeczy, które chciałabym zrobić - spontanicznie dopisuję następne, chociaż w tytule listy rzeczy jest 100 to tyle ich nie nazbierałam, ale to dlatego, że staram się nie wymyślać niczego na siłę. Dzięki tej liście wiem w jakim celu zmierzam
- lista adresów osób, którym wysyłam kartki na święta - niby nic takiego, a jednak bardzo ułatwia sprawę. Wszystkie adresy na jednej kartce to jest to czego potrzeba w przedświątecznych szaleństwie
- lista prezentów dla najbliższych osób - czasem pomysły same wpadają do głowy, czasem ktoś akurat o czymś wspomni. Kiedy czas nagli, a okazja zbliża się wielkimi krokami Ty ze spokojem wyciągasz listę, przeglądasz ją i udajesz się do sklepu na zakupy.
- lista prezentów dla mnie - być może wyda się Wam to dziwne, ale stworzyłam listę rzeczy, które chciałabym dostać. Jest dostępna w sieci. Ma na tyle dużo pozycji, że prezenty i tak pozostają dla mnie pewnym zaskoczeniem. Dzięki temu kiedy ktoś nie ma swojego pomysłu, może wykorzystać moje "pewniaki".
- lista rzeczy do zabrania na wakacje - są takie rzeczy, które bierzemy zawsze, a dzięki liście nie musimy się zastanawiać co i jak. Czytamy, pakujemy, dodajemy rzeczy potrzebne na konkretną wyprawę i wyruszamy w podróż.
- lista spraw do załatwienia - na sam koniec lista, która jest używana najczęściej. Zapisuję na niej absolutnie wszystko co mam do zrobienia. Dzięki temu w moich myślach nie kłębią się najróżniejsze niezałatwione rzeczy. I co najważniejsze - wiedząc co mam do zrobienia robię to szybciej. Satysfakcja wykreślania następnych wykonanych zadań jest niezwykle motywująca !
O mamusiu! Że ci się chce tyle pisać!
OdpowiedzUsuńCzęść z tych list robi się tylko raz (np. adresy do wysyłania kartek), a co do pozostałych - próbowałam tych list nie prowadzić i doszłam do wniosku, że jednak listy znacznie ułatwiają życie :)
UsuńŚwietne:) jesteś naprawdę zorganizowana:) choć tez robię takie listy to jednak daleko mi do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńStaram się być zorganizowana, chociaż niestety jestem bałaganiarą i nie potrafię na bieżąco utrzymywać porządku....
UsuńPo przeczytaniu Twojego posta stwierdziłam, że wiele z nich też tworzę :)
OdpowiedzUsuńListy górą ! Może tworzysz jakieś inne ? Daj znać - chętnie się zainspiruję :)
UsuńKapitalne... To mój ideał do jakiego chciałabym dążyć - bo większość tych list mam zaczętych... ale większość zapisków jest na rożnych kartkach, które potem się gdzieś gubią.. :)
OdpowiedzUsuńświetnie masz to wszystko zorganizowane, zazdroszczę
OdpowiedzUsuńA wiesz, z pomysłu na listę menu chyba skorzystam, bo zawsze mam problem z obiadem, a nie pomyślałam by planować je długofalowo ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie! A listę prezentów też mam :) jest tyle przydatnych rzeczy a jak przychodzi okazja, to się nie pamięta
OdpowiedzUsuńHahah, u mnie to samo, codziennie coś bagrolę. Kartki i kolorowe długopisy... to jest TO!
OdpowiedzUsuń