Zrobiłam mały rekonesans tego co publikuję na blogu, tego co chciałabym publikować, co lubicie czytać, a co Was mniej interesuje. W zanadrzu jest kilka pomysłów, spisanych w notatniku, za dni kilka pojawi się wywiad z ciekawą blogerką, ale jeszcze nie teraz....jeszcze nie dziś.
Dziś nowość, zobaczymy jak się przyjmie.
Moje zamiłowanie do otwierania dziesiątek kart w przeglądarce internetowej może przyprawić niektórych o zawroty głowy. Nie umiem się tego wyzbyć, nałogowo otwieram następne karty z ciekawymi stronami z myślą, że przeczytam je później. Czasem to później nadchodzi dopiero po 3 tygodniach. Na blogach, które podglądam zauważyłam ciekawą wg mnie publikowanie tygodniowych (albo miesięcznych) list ciekawych rzeczy znalezionych w sieci. Mam nadzieję, ze to pomoże mi w usystematyzowaniu nagromadzonych kart.
No to startujemy.
Wyłowione w sieci - tydzień 1
- Pierwszy link...jest trochę tremy, bo może to zaważyć na tym czy będzie się Wam chciało otwierać następne. Na pierwszy ogień pójdzie blog we Grochy, czyli blog mega pozytywnie zakręconej Dziewczyny. Już niedługo, za chwil kilka stworzymy wspólny projekt, ale o tym na razie cicho sza!
- Chociaż nie prowadzę bloga kulinarnego to wprost uwielbiam gotować. W kuchni mam aż dwie szuflady na przyprawy, dużo z nich z firmy Przyprawy Świata, która jest idealnym sklepem dla tych, którzy przyprawiają dużo i nietypowo !
- Jak już jesteśmy przy kulinariach, to muszę koniecznie zatrzymać się na nazwisku Y.Ottolenghi, to dla mnie absolutne odkrycie tego miesiąca. Pożyczyłam sobie książkę "The cookbook" (niestety dostępna tylko po angielsku) i przepadłam, wszystko brzmi tak ciekawie, że nie mogę oderwać się od lektury. Pierwszy przepis już za mną...na chrupiącą marchewkę z groszkiem z dodatkiem anyżu, cynamonu i innych cudowności :) Drugi idę zaraz przygotować !
- Następna strona wyłowiona w sieci to świetny projekt polskich Scraperek. Blog Przyklej To ! to kopalnia bez dna na to jak użyć podczas scrapowania otaczające nas przedmioty. Dziewczyny zdecydowanym ruchem łamią stereotypy, że do scrapowania potrzebujemy drogich materiałów.
- Zupełnie przypadkiem trafiłam jakiś czas temu na stronę Olgi Valeskiej. Ciekawe, magnetyzujące prace. Zresztą oceńcie sami !
- Na koniec kawał dobrej muzyki, czyli polski zespół My Riot, sama nie wiem czy wolę pierwszy utwór czy drugi. Głos Glacy i jego sceniczna dynamika dodają mi energii równie mocno jak słońce za oknem. Niestety nie da się wstawiać na bloggera oficjalnych teledysków, więc musicie kliknąć.
Liczę na Wasz odzew czy takie listy stron wyłowionych z sieci się Wam podobają !
Trzymajcie się wiosennie !