Która wersja podoba się Wam bardziej ?
A teraz przejdźmy do konkretów - na zdjęciach przepiśnik. Jest całkiem spory (format trochę większy niż zeszyt a5). Z tyłu ma praktyczne folie, w których można schować przepisy wycięte z czasopism. Babeczka pomalowana kredkami akwarelowymi - od momentu kiedy koleżanka uświadomiła mi, że można użyć je do malowania stempli jestem absolutnie zachwycona tą techniką :)
Sprezentowany Mamie, jak zresztą wiele rzeczy które tworzę. Tak to jest, że szewc bez butów chodzi....ciężko mi znaleźć czas żeby zrobić coś dla siebie, ale na rzeczy dla innych zawsze znajdzie się chwila :)
Też tak macie ?
bardzo fajny
OdpowiedzUsuńSama z czymś dla siebie to najbardziej wybrzydzam
Dziękuję ! Ja dla siebie wybrzydzam mniej i przymykam oko na jakieś ewentualne niedociągnięcia, które denerwują mnie jeżeli dana rzecz ma być dla kogoś.
UsuńJak dla mnie kapitalny przepiśnik - podoba mi się całkowicie!
OdpowiedzUsuńA że szewc bez butów chodzi, to już taki lajw - mi też łatwiej znaleźć czas by zrobić coś dla innych, a na siebie jakoś już sił nie starcza...
Pozdrówki :-)
Dziękuję za miły komentarz :)
Usuńajajaj... ale sie tu pozmieniało :) nie było mnie przez kilka dni i widzę wiosenne zmiany :) miło, bo przejrzyście :)śliczne rękodzieło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, u Ciebie świetne notki :) Coraz lepsze !
Usuń