Broszka ma średnicę 10cm, a jej wykonanie sprawiło mi wielką radochę pomimo, że jest dosyć czasochłonne. Lubię kiedy z kawałka niewinnie wyglądającego materiału (tutaj filcu) powstaje coś ładnego.
Musze się też podzielić radością - w weekend zakupiłam wielkie pudło guzików - ale miałam radochy kiedy przywiozłam je do domu. W związku z utrzymującym świetnym humorem szykuje się moje pierwsze candy :) Czytajcie więc uważnie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz