Ślubne klimaty



Na początek przepraszam wszystkie wyczekujące, że zajęło mi to aż tyle czasu. Od ostatniego wpisu miałam taki nawał pracy, że zupełnie nie miałam chwili zająć się ślubną kolekcją, bo ledwo nadążałam z zamówieniami na jarmileczki "codzienne". Wreszcie jednak są - pierwsze dwie pary :)

Zamysł jest taki, że będą to buciki do tańczenia na weselu "po północy" - są wygodne, więc spokojnie pozwolą na zabawę do białego rana bez uczucia zmęczenia stóp wysokimi obcasami. Być może znajdzie się też odważna, która niczym lekki elf pobiegnie w nich do ołtarza, żeby powiedzieć ukochanemu "tak", kto wie, kto wie....

Wychodzę na przeciw Panną Młodym i spełniam marzenia - mogę wykonać spinki do włosów, kwiaty do naszycia na suknię (albo poduszeczkę na obrączki). Jeżeli tylko zechcecie ozdoby te mogą zostać wykonane ze "ścinek" z sukni albo welonu - wszystko tak, żebyście mogły poczuć się tego dnia wyjątkowe.

Jeżeli tylko macie swoje wymarzone kreacje piszcie śmiało - z wielką radością zrealizuję Wasze projekty. Dajcie też znać co sądzicie o tym pomyśle, czy sądzicie że będą chętnie na ślubne jarmileczki ?

PS Katia i Ecila - napiszcie wiadomość na dagmara.raszka@gmail.com - uzgodnimy słodkości dla Was :)

2 komentarze:

  1. Ach, coś dla mnie - nie znoszę wysokich obcasów. Świetny pomysł i za parę lat z pewnością wykorzystam - od razu po pierwszym tańcu zmienię obcasy na takie butki :) tylko ja bym się pozbyła tego paska poprzecznego (choć wiem, że to stała część jarmilek), wtedy będą bardziej eleganckie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe chyba się zapiszę na jedną parę ślubną :) na e-maila już odpisuję :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...