Przekraczam granice swojego "comfort zone", czyli krótko mówiąc wyskakuję z kapci i zakładam nierozchodzone buty w nadziei, że kiedyś zrobią się wygodne. Obiecałam sobie w tym roku wycisnąć z siebie jak najwięcej, jak z soczystej pomarańczki. Za mną drugi miesiąc regularnej publikacji na blogu (3 razy w tygodniu). Grafik postów wstępnie zapełniony jest do końca kwietnia, a nowe pomysły co rusz wskakują na listę (macie propozycję co chcielibyście tu zobaczyć, o czym przeczytać - piszcie w komentarzach!). Ilość przygotowanych (specjalnie dla Was!) tutoriali DIY cały czas rośnie, wiele z nich wzbogaconych jest o materiały do wydruku. Dodatkowe materiały do druku trafiają do Was z newsletterem. Jestem mega zadowolona z tego, że go uruchomiłam - dzięki niemu mam pewność, że żadne FB fanaberie nie spowodują zerwania naszego kontaktu.
Ostro pracuję również w Art-Piaskownicy, inspirując swoimi pracami innych. Do tego podejmuję się kreatywnych wyzwań, zdjęcia które dzisiaj oglądacie powstały w ramach cyklu "Bądź jak..." u Jest Rudo. W lutym wzięliśmy na tapetę Terrego Richardsona. To było dla mnie mega trudne zadanie - nie przepadam za fotografowaniem ludzi, nie mówiąc już o autoportrecie (a z braku modelki tak to się skończyło), nie lubię zdjęć z błyskiem, a po białe tło poszłam w największą ulewę. Ale ufff.....DAŁAM RADĘ!
Oprócz rozwoju fotograficznej, który już na stałe wpisał się w mój grafik Kurdupel ze Stalowej Kanciapy zmobilizował(a) mnie do podszkolenia się w rysunku. Oj, nie jest lekko. Żeby jednak nie było - przełamałam się i proszę bardzo, możecie podglądnąć moje początki, początków. Mam nadzieję, że do końca roku (tyle będzie trwał cały kurs) sporo się nauczę. Zresztą - kto nie próbuje, ten się nie nauczy.
A na koniec dla Was Foto zagadka #7 - generalnie ogłaszam je na FB i to tam się bawimy, ale że nikomu nie udało się podać prawidłowej odpowiedzi to daję szansę też Wam. Macie czas do jutra (tj. 1 marca) do północy. Moja mała podpowiedź - zdjęcie jest wykonane pod światło. Prawidłową odpowiedź podałam pod zdjęciem.
Na zdjęciu jest plasterek chorizo widziany pod światło.
Fajnie wyszły Ci te zdjęcia u Jest Rudo. A co do fotozagadki to przypomina mi listek albo skrzydło jakiegos owada :D
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ciekawa jestem następnego odcinka z serii "Bądź jak...". Rozwiązanie fotozagadki ukaże się pod tym postem 2 marca. Pozdrawiam!
Usuńhmmm jakiś papier, czerwona farba lub tusz i otworek, który się zrobił.
OdpowiedzUsuńTrudna zagadka, ale obstawiam coś papierowego,
A teraz coś o poście, bo wart uwagi: trzymam kciuki na szkolenia w rysunku, to nie takie łatwe narzucić sobie reżim i doskonalić się, ale wierzę, że Ci się uda. Już widać potencjał w Tobie drzemiący
OdpowiedzUsuńZdjęcie z wyzwania u Natalii jest świetne!!! A zagadka - kojarzy mi sie z pęknietym naczyniem żaroodpornym, w którym była jakaś lazania albo inne coś z pomidorowym sosem...:)
OdpowiedzUsuńŚwietny post :) piękne rysunki :)
OdpowiedzUsuńWędlina jakaś na zdjęciu jest. Baleron, szynka pieczona? ^_^
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze! Gratuluję. Proszę o kontakt na czarnabiedronka.c@gmail.com
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń