Witajcie :)
Ach, troszkę mi zajęło ale wreszcie jest!
Mój grudniownik :)
I dziś chciałabym nie tylko go wam pokazać,
ale również zobaczycie jak go robiłam :)
Postaram się wam troszkę doradzić,
mam nadzieję, że kogoś z was
zmotywuję do przygotowania własnego grudniownika:)
Zabawa jest przednia :)
Do mojego DD używałam zestawu do przygotowania świątecznych prac, który kupiłam od Sodalicious.
Zawierał on calusieńką masę przecudnych wspaniałości :)
Ale jeśli nie macie takiego (tudzież innego) zestawu, to nie martwcie się, da się przygotować i bez tego :)
W sieci jest cała tona wspaniałych darmowych wydruków, które wzbogacą i urozmaicą wasza prace :)
Znalazłam kilka takich wydruków dla was :)
Kasia - Antilight - przygotowała przepiękne karty
Nulka - przygotowała wzorzyste elementy, które osobiście wykorzystałabym jako tło :)
Pinterest - a pinterest aż kipi od stron z wdrukami :) tutaj jest link do mojej tablicy, gdzie znajdziecie sporo inspiracji do DD oraz darmowe wydruki :)
Osobiście nie zdążyłam nic wydrukować, a sama mam tak dużo pierdułek, że i tak już bym nie miała miejsca na kolejne elementy. A jako papiernik z zawodu proponuję, abyście kupili troszkę lepszy papier, najlepiej powlekany - poprawi to jakość druku :)
Zaczęłam od pomyślenia sobie, w jakich kolorach bym chciała mieć swój DD.
Padło na mięte, biel, czerń i czerwień.
Ograniczyło to znacząco ilość materiałów do wykorzystania :)
A przecież co za dużo to nie zdrowo hihi :)
Kolejnym etapem było wycięcie papierów na strony.
Użyłam papieru grubszego (gramatura ok 180g/m2),
papier kupiłam w sklepie ze składem papieru,
jest to papier wizytówkowy.
Ale, żeby nie było zbyt monotonnie kilka stron wycięłam z kolorowych papierów :)
Niektóre kartki obszyłam na maszynie, białą lub czerwoną nitką.
Zrobiłam dziurki :)
Dziurkując celowo robiłam troszkę krzywo, aby po skończeniu, niektóre kartki wystawały odrobinkę :)
I każdą z kartek pomazałam białą farbą :)
Niestety nie mam w swoich zasobach pięknych, gotowych cyferek...
Zrobiłam zatem swoje własne :)
Każda koślawa i troszkę inna ;P
Jeśli nie macie kolorowych papierów, wystarczy wykorzystać kawałek taśmy (tę kupiłam w Lidlu).
Warto zainwestować w kolorowe taśmy, mają milion zastosowań i jest ich dość dużo, więc starczają na naprawdę sporo czasu.
kawałek sztywniejszego papieru obkleiłam taśmą...
... i wycięłam cyferkę :)
oczywiście środek również można wykorzystać :)
Tutaj już gotowe wszystkie cyferki :)
Oj napracowałam się troszkę nad nimi :)
Potem używałam stempli, taśm, plam z atramentu, pisaków i robiła się strona za stroną...
Gdzieniegdzie dokleiłam chipboardy, które uwielbiam!!!
Użyłam też flli, na której namalowałam białe grochy :)
hmmm i to chyba tyle jeśli chodzi o wykonanie :)
Czas na pokazanie wam efektu końcowego :)
Teraz spisuję dzień po dniu co ciekawego się wydarzyło, aby nic mi nie umknęło :)
Grudniownik nie jest jeszcze cały skończony, ponieważ im bliżej świat tym więcej się dzieje i na każdy dzień będę potrzebować więcej niż jedną stronę, więc dorobię je w czasie wypełniania :)
Od Kasi dostałam kartkę, postanowiłam dołączyć kopertę, aby nie zapomnieć o tak miłym geście :)
Lubię również wykorzystać kawałek zwykłej papierowej serwetki:)
To byłoby na tyle...
Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu mój DD :)
Biedroneczko!
jeszcze raz bardzo dziękuję za zaproszenie!
Życzę wam wszystkim wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze,
aby życie przynosiło wam same lekkie chwile,
abyście mieli śnieg na świeta,
aby nigdy was nie opuszczała wena,
a kreatywność aby się zawsze was mocno trzymała,
i aby makowiec miał dużo maku hihi :)
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!
Ściskam was gorąco,
Werka - Groch
to co zrobiłaś można powiedzieć z niczego mnie zdziwiło ;)
OdpowiedzUsuńpiękny notes! zapraszam ;)
Mnie też zawsze Grochu zaskakuje jak z niczego może powstać coś pięknego :)
UsuńJest na prawdę śliczny, Groszek, to zdolniacha jest! :-)
OdpowiedzUsuńOj tak, tak :) Ale Ty też jesteś !
UsuńUwielbiam!!!!! Wercia jest superasna!!!
OdpowiedzUsuńDlatego właśnie zaprosiłam Ją, żeby pokazała swoje grudniownikowe DIY :)
UsuńSuper !
OdpowiedzUsuńJa nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć go wypełniony!
UsuńOjej świetny!
OdpowiedzUsuń:) :) :)
UsuńDla mnie to nieznana dziedzina w praktyce, ale teoretycznie obserwuję i zachwycam się a takie zachwycenie jak mnie tu dopadło obserwując te drewienka, tasiemki, stempelki to SZOK!!!
OdpowiedzUsuńOj tak, Grochu potrafi zachwycić :)
Usuńwyjatkowo paskudny
OdpowiedzUsuńHmmm....powinnam chyba zapisać ten dzień i godzinę. Pierwszy anonim z hejterowskim komentarzem. Czyżby blog robił się popularny ;) ???
Usuńfajowe te karteczki.
OdpowiedzUsuń