Broszka plastikowa

Koncepcja pojawiła się kiedy na zewnątrz było zimno i leżał śnieg, a wizja wielogodzinnej nauki farmakologii sprzyjała kreatywności (w myśl zasady - byle tylko się nie uczyć). Potem broszka pałętała się to tu to tam i oto wreszcie doczekała się zdjęcia. Tym razem nie jest materiałowa, a jak się to mówi "z tworzywa sztucznego" - totalnie wodoodporna :) Jedyny mankament, że na brzegach przeciera się na biało - chociaż w sumie można uznać to za ciekawy efekt - wszystko zależy z jakiej perspektywy na to popatrzymy ;)

 

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...